Jesienna depresja – objawy, przyczyny, leczenie
O jesiennej depresji wspomina się coraz częściej. Dla niektórych to po prostu synonim jesiennego spadku nastroju. Niesłusznie: depresja sezonowa naprawdę istnieje, choć niekoniecznie zdarza się akurat jesienią. U wielu osób uaktywnia się jednak właśnie podczas tej pory roku. Dlaczego tak się dzieje? Jak rozpoznać jesienną depresję i odróżnić ją od zwykłej chandry?
W tym artykule znajdziesz:
Jesienna depresja – czym jest?
Schorzenie, które potocznie znane jest jako jesienna depresja, w rzeczywistości nosi nazwę sezonowego zaburzenia afektywnego (z angielskiego – seasonal affective disorder, SAD). Niektórzy nazywają je również depresją zimową lub depresją jesienno-zimową. Obecnie sezonowe zaburzenie afektywne nie funkcjonuje osobno w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-11. Włączone jest w kategorię tak zwanego nawracającego zaburzenia depresyjnego. Mimo to, nadal pojawia się w rozmowach klinicystów i pacjentów.
Choć w społecznej świadomości depresja sezonowa istnieje od drugiej połowy XX wieku, jej przypadki były opisywane już w starożytności. Nazywano ją wówczas sezonowym smutkiem. Inne opisy choroby pojawiają się w źródłach średniowiecznych, na przykład w dziennikach pisarzy okrętowych opisujących problemy marynarzy podczas przedłużających się okresów braku światła. Takie notatki zostawiali między innymi uczestnicy wypraw Cooka.
Co ciekawe, istnieje również pojęcie depresja letnia. Podczas gdy depresja sezonowa pojawia się u mieszkańców Północy głównie zimą, wersja letnia występuje u mieszkańców okolic równikowych latem. Na półkuli północnej problem pojawia się w obszarach północnych, a na półkuli południowej – w południowych. Warto też dodać, że sezonowe zaburzenia nastroju nie dotyczą jedynie depresji, ale też choroby afektywnej dwubiegunowej.
Jesienna depresja – objawy
Depresja sezonowa przypomina depresję klasyczną. Istnieje jednak kilka cech, które ją wyróżniają. Przede wszystkim, epizody choroby mają tendencje do pojawiania się co roku w tym samym czasie, między wrześniem a majem. Objawy zwykle nie są tak ciężkie jak w przypadku typowego epizodu depresyjnego. Schorzenie rzadko występuje też u dzieci (które mają nieco więcej energii) i u osób starszych (powyżej 55. roku życia). Najczęściej po raz pierwszy pojawia się w trzeciej dekadzie życia pacjenta. Niemal dwukrotnie częściej jesienna depresja dotyczy kobiet.
Jak mogą wyglądać objawy SAD? Najbardziej typowe symptomy to:
- brak energii,
- nadmierna senność,
- spowolnienie,
- obniżenie nastroju,
- a także zmiana apetytu – staje się mniejszy lub większy niż zazwyczaj.
- Zwykle pacjentów dotyczy druga opcja – zwłaszcza u kobiet pojawia się wzmożony apetyt na węglowodany, co skutkuje przytyciem kilku kilogramów. Występuje także obniżenie nastroju, nie jest jednak ono tak widoczne jak w depresji klasycznej.
Przyczyny jesiennej depresji
Skąd bierze się SAD? Według naukowców, powodem depresji sezonowej jest zbyt mała ilość światła w określonych porach roku, co niekorzystnie wpływa na nasz układ nerwowy i zegar biologiczny. Niewielka ilość naturalnego światła docierającego do oczu człowieka i przekształcanego następnie na impulsy nerwowe, może potężnie zachwiać gospodarką hormonalną człowieka. Dotyczy to szczególnie braku światła słonecznego w godzinach porannych. Stąd w naszej strefie czasowej problem pojawia się przede wszystkim jesienią i zimą. Niedostateczna ilość światła źle wpływa na rytm snu i czuwania, powodując, że dzienne funkcjonowanie organizmu zostaje zakłócone.
W przypadku depresji sezonowej bardzo ważna jest także rola szyszynki – niewielkiej struktury w mózgu człowieka, która odpowiedzialna jest za produkcję melatoniny. Melatonina pomaga regulować nasz cykl dobowy. Szyszynka uruchamia produkcję hormonu w ciemności, co ułatwia nam zasypianie nocą. Ponieważ podczas jesiennych i zimowych dni brakuje światła, „oszukana” szyszynka produkuje melatoninę w nadmiarze. To sprawia, że czujemy się zmęczeni i senni. Zbyt długie przebywanie w takim stanie może doprowadzić do rozwinięcia się epizodu depresji sezonowej.
Propozycje Drogerii DR ZDROWIE:
Sezonowa depresja – fototerapia
Leczenie jesiennej depresji zależy od natężenia jej objawów i może być prowadzone w różny sposób. Jednym z popularnych rozwiązań terapeutycznych stała się fototerapia. Fototerapia to tak zwana metoda leczenia światłem. Ponieważ brak światła uważany jest za główny czynnik doprowadzający do pojawienia się depresji jesiennej, eksperci zwrócili uwagę na pozytywny wpływ fototerapii w redukcji jej objawów. Decyzję o fototerapii podejmuje psychiatra.
Fototerapia (lub światłolecznictwo) to nazwa potoczna – oficjalnie nazywamy tę metodę terapią światłem białym. Choć początkowo uważano ją za placebo, wyniki ostatnich badań wskazują na fakt realnego działania w zwalczaniu objawów depresji sezonowej. Szczególnie dotyczy to apatii, zmęczenia, napięcia czy zaburzeń snu. W tym celu używa się specjalnych lamp, dostępnych również w naszym kraju. Metoda polega na codziennym naświetlaniu chorego przez około pół godziny (czasami dłużej) – rankiem, bezpośrednio po przebudzeniu. Światło powinno mieć natężenie powyżej 2500 luksów, przy czym pomiary są względne i zależą również od odległości pomiędzy źródłem światła, a pacjentem.
Terapia światłem białym powinna trwać co najmniej czternaście dni. Dopiero po takim czasie możliwe jest ustalenie czy występuje różnica w zakresie objawów SAD. Jednak w rzeczywistości terapia światłem jest zazwyczaj kontynuowana przez całą zimę.
Leczenie jesiennej depresji – wsparcie psychologiczne
Ważnym aspektem radzenia sobie z depresją sezonową jest psychoedukacja. Pacjenci efektywnie stawiają czoła chorobie jeśli rozumieją skąd ona się wzięła i jaki jest jej mechanizm. Pomocna jest zatem wizyta u specjalisty – psychologa, który wytłumaczy genezę SAD i udzieli rad pomagających skuteczniej je zwalczać.
Warto również pamiętać o potrzebie przebywania na zewnątrz, zwłaszcza wówczas, gdy światło słoneczne jest najsilniejsze. Pomoże to nieco zredukować pojawiające się niedobory. To jedno z częstszych zaleceń specjalistów w kontekście leczenia sezonowej depresji.
Jesienna depresja – farmakoterapia
W przypadku gdy SAD wyjątkowo dokucza pacjentowi, specjalista może podjąć decyzję o farmakoterapii. Niezbędna jest wizyta u psychiatry, który oceni czy przepisanie leków jest konieczne w danym przypadku.
Do leków najczęściej stosowanych podczas leczenia jesiennej depresji należą sertralina i fluoksetyna. To leki przeciwdepresyjne, które zazwyczaj pomagają podczas SAD. Równoważą gospodarkę serotonergiczną układu nerwowego, dzięki czemu nastrój pacjenta stabilizuje się i poprawia.
Istotną wadą farmakoterapii jest jednak czas: zazwyczaj leki przeciwdepresyjne zaczynają działać dopiero po dłuższym czasie, co w przypadku depresji sezonowej może się nie sprawdzić. Poprawa pojawia się bowiem mniej więcej wtedy, co samoistne ustępowanie objawów, ze względu na większy dostęp do światła słonecznego wiosną.
Depresja sezonowa – psychoterapia
Nawroty jesiennej depresji, zwłaszcza te coroczne, są wyjątkowo uporczywe. W takich sytuacjach warto pomyśleć o podjęciu psychoterapii, która pomoże radzić sobie z chorobą. Częstym wyborem jest terapia CBT (nurt poznawczo-behawioralny). Stosuje się również terapię skoncentrowaną na rozwiązaniu, a także połączenie wybranej metody psychoterapii z fototerapią i/lub farmakoterapią.
W przypadku depresji sezonowej bardzo ważne jest aby skontaktować się ze odpowiednim specjalistą. Lekarz lub psycholog oceni nasze objawy i pomoże wybrać najlepsze rozwiązanie dla danego pacjenta. Zdrowie psychiczne jest bardzo ważne dla naszego codziennego funkcjonowania – warto o tym pamiętać.
Bibliografia:
- Bereza, B. (2009). Depresja sezonowa – wybrane aspekty diagnostyczne i terapeutyczne. Pediatr Med Rodz, 5 (2), p. 113-119.30
- Jośko-Ochojska, J. Oleszko, A. (2013). Wykorzystanie fototerapii w praktyce klinicznej. Probl Hig Epidemiol, 94(4): 718-721.
- Święcicki, Ł. (2007). Depresja zimowa — epidemiologia, etiopatogeneza, objawy i metody leczenia. Psychiatria w Praktyce Ogólnolekarskiej, 1 (7): 15–21.